7 grudnia, 2021

Techniki zwiększające sprzedaż dla e-sklepów fashion i beauty

Kamila Gębik

Niezależnie od tego, czy prowadzisz mały rodzinny interes, czy też zaczynasz prowadzić sklep detaliczny online, a może reprezentujesz takiego giganta jak Amazon – sprzedaż internetowa przypomina uderzanie w kręgle.  Jeżeli czasami w nie grasz, doskonale wiesz o tym, że odpowiednia technika i rzut sprawią, że można rozbić cały bank.

Ważne jest mądre i przemyślane rozplanowanie strategii, która zapewni wzrosty sprzedażowe. Istotna jest szczerość w opisach produktowych i bazowanie tylko na prawdzie. Dotyczy to nawet kampanii reklamowych. Klient musi nam zaufać i wiedzieć czego dokładnie może spodziewać się po produkcie. Nie możemy dopuścić do tego, żeby zdjęcia produktowe przedstawiały zupełnie coś innego, niż otrzymuje fizycznie klient. W końcu zależy nam mocno na tym, aby klienci cyklicznie do nas wracali.  Używanie wyolbrzymiania i hiperboli na dłuższą metę się nie sprawdzi. Sklepy internetowe powinny mocno dążyć do budowania wspaniałej relacji z klientem, ale także do tego, aby nie były to jednorazowe strzały zakupowe, ale długoterminowa więź.

Opinie klientów są bardzo ważne, gdyż uzyskane referencje na temat zadowolenia z obsługi, z produktu sprawią, że marketing szeptany rozszerzy swoje zasięgi jeszcze bardziej. Każdy z nas dużo chętniej kupi coś co poleci ulubiony influencer, przyjaciółka czy sąsiad. Przekłada się to na tak zwany ,,owczy pęd”. ,,Skoro ona ten produkt ma, to czemu ja bym nie miała go przetestować i sprawdzić na sobie?”. Siła opinii klientów jest ogromna, dlatego warto połączyć swój sklep online z rekomendacjami lub wyświetlać je w wybranej, dobrze widocznej sekcji.

Dokonując zakupów na Ali Express często sugeruję się opiniami o produkcie i zdjęciami osób z całego świata, które dany produkt kupiły. Dzięki takim zdjęciom, nie mamy efektu przekłamania, możemy dowiedzieć się czy rozmiar jest zawyżony, a może też zaniżony? Czy kolor na zdjęciu reklamowym wygląda rzeczywiście tak samo jak w rzeczywistości, czy od niej odbiega? Dodatkowo dowiemy się, czy ktoś jest zadowolony z rodzaju materiału, jakości i czy czekał przykładowo długo na otrzymanie wysyłki.

Aby wywołać potrzebę zakupu ,,tu i teraz”, potrzebny jest konkretny bodziec. Może to być informacja o ograniczeniu czasowym, o ograniczeniu ilościowym danego produktu, o ofercie limitowanej lub chwilowej wyprzedaży na daną serię. To wszystko sprawia, że konsument boi się utracić możliwość zakupu za jakiś czas, dlatego reaguje teraz, aby skorzystać z idealnie nadarzającej się chwili. Takie komunikaty powinny być rozsyłane za pomocą remarketingu do wybranych grup docelowych,  prowadzeniem kampanii Google ads., Facebook ads., wysyłką newslettera do naszej bazy lub do innych baz skierowanych do konkretnych grup docelowych.

Duży wybór produktów nie zawsze jest dobry. Im więcej ma klient do wyboru, tym bardziej zaczyna gubić się w tym, co najlepiej kupić. Przy szerokiej gamie produktów bardzo ważna jest czytelna nawigacja, odpowiednie zakładki kierujące do listingów produktowych. Docieraj na Facebooku do tych odbiorców, którzy interesują się Twoją ofertą. Warto w kampaniach na FB tworzyć podobne grupy

Bardzo ważna jest także spójność przekazu między witryną www, a kampaniami bannerowymi realizowanymi na zewnątrz po to, aby ktoś klikając w komunikat ,,call to action” przeszedł na stronę docelową rzeczywiście z tym asortymentem, jaki jest komunikowany na banerze.

Użytkownicy lubią  darmowe produkty. Im więcej darmowych rzeczy rozdawanych przez sklep, tym bardziej przychylnie jest to odbierane przez klienta. Często klienci unikają najdroższych cen i najtańszych także. Dlatego warto pośród nich proponować ceny ze średniej półki. Strony powinny ładować się natychmiast, a nawigacja musi być logiczna. Nie oczekuj tego, że użytkownicy mobilni dokonają konwersji już po jednej sesji.

Jedno jest pewne. Odzież, obuwie, akcesoria są największym sektorem na świecie i ich sprzedaż z dnia na dzień coraz mocniej rośnie. Jak wskazują dane badania Statista – branża modowa e-commerce wzrośnie do 1 miliarda dolarów w 2025 roku. Konsumpcja mocno kieruje się oczywiście w stronę Chin. Największa sprzedaż online jest zauważalna także w Stanach Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii, Japonii i Niemczech.

Co robić, aby jeszcze mocniej zwiększać sprzedaż produktów online? Jakość produktów to podstawa, dlatego powinno być sprzedawane to, co mówi opis o danym produkcie. Trzeba stawiać mocno na wcześniej wspomnianą uczciwość wobec klienta końcowego. Trzeba także dbać o ciągłe utrzymywanie zaangażowania swoich klientów przede wszystkim w mediach społecznościowych. Opisy, dyskusje, a także rekomendacje to podstawa. Warto na sklepie online lub w social mediach zamieszczać referencje klientów, którzy mieli pozytywne wrażenia i doświadczenia po zakupie.

Bardzo istotne jest USP czyli unikalna oferta sprzedaży, dlatego trzeba mieć świadomość tego, co wyróżnia nasz sklep na tle innych. Potrzebne jest tylko 15 sekund, aby przyciągnąć uwagę użytkownika. Mówi się też o zasadzie trzech kliknięć, która opowiada o tym, że użytkownik witryny powinien potrzebować tylko trzech kliknięć, aby móc przejść do kasy. Idealna i zaangażowana obsługa klienta jest bardzo ważna dla każdego kupującego i jej jakość bardzo mocno zapada w pamięć. Może tutaj pomóc opcja czatu na żywo.

Podpowiem Wam w jaki sposób prowadzić działania, aby wpłynąć na zwiększenie sprzedaży przy okazji dbając o wizerunek, który ma bardzo silny wpływ na rozpoznawalność marki i świadomość nowych kolekcji. W lecie co roku wiele internetowych agregatorów, a także sklepów online realizuje akcję Summer Sale, na której komunikuje największe w Polsce wyprzedaże nawet do -80%.  Jest to idealny czas, aby nie tylko podkręcić sprzedaż, ale również pozbyć się zalegających stocków magazynowych i zrobić miejsce na nowe. Zwłaszcza, że każdego roku przed sklepami online, takie akcje jak Back to School, nowe kolekcje jesienno-zimowe i wielki Black Friday. Wszystko to trzeba rozplanować z dużym wyprzedzeniem.

Przechadzając się ostatnio po wrocławskiej Galerii Handlowej byłam ciekawa, jakie są teraz kreowane trendy dla klientów w kolekcjach. Moda zatacza koło. To co można by kiedyś przeglądając szafy naszych rodziców uznać za ,,obciachowe”, teraz wraca do łask. Bluzeczki z dużymi bufkami, falowane rękawki, koszule z wielkimi wyciętymi w serwetkę kołnierzami, drobne dziurki na materiale, które dają przewiew zarówno w bluzkach jak i butach skórzanych. W zimie białe, lakierowane wysokie kozaki lub masywne, sznurowane, ciężkie botki. Aby zwiększyć sprzedaż trzeba cały czas monitorować trendy, które wyznacza rynek, sprawdzać na podstawie zachowań użytkowników na stronie internetowej to, które produkty cieszą się największym powodzeniem, a które nie i oczywiście promować to co w danej chwili ,,chwyta” za serca i gusta konsumentów. Oprócz monitorowania trendów i zachowania, ważne jest prowadzenie działań omnichannel (przenikanie offline z online) na najwyższym poziomie. Musimy dodatkowo pamiętać o poniższych wskazówkach, które mają duży wpływ na wzrost sprzedaży produktów w sklepie online z sektora fashion i beauty.